Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ogrodzieniec. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ogrodzieniec. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 18 czerwca 2013

No to właściwie, gdzie my jesteśmy?


Pojechałem na Jurę Krakowsko – Częstochowską jako pilot wycieczki uczniów ze szkoły podstawowej. Dzieciaki, jak to dzieciaki pełne werwy i ciekawych pomysłów. Po całodziennych trudach zwiedzania i Wieliczki i Krakowa dobrnęliśmy na nocleg. Następnego dnia plan równie napięty, jak ten do tej pory, szczegółowo poinformowałem o planach na następny dzień jeszcze w autokarze. Powiedziałem między innymi, że będziemy zwiedzali zamki Orlich Gniazd i wymieniłem ich nazwy
Wieczorem po kolacji mała rekreacja na placyku przed zajazdem i oczywiście były telefony  do kochanych Rodziców.
Dzieciaki jak to dzieciaki nie zawsze słuchały co im w autokarze mówiłem, więc przybiegały pytać, gdzie nocujemy, gdzie jutro jedziemy itp...
Usiadłem na murku wsłuchując się w ptasią muzykę, przerywaną pokrzykiwaniem dzieciaczków i nagle widzę niedaleko mnie usiadła dziewczynka, która rozmawiała z mamusią. Niechcący jakby wyławiam treść opowieści dziecka:
- Mamusiu – wiesz jesteśmy na Jurze i wiesz jutro jedziemy do Ogrójca!
Jako żywo niczego takiego w planach nie mieliśmy i nagle uświadomiłem sobie co to za miejsce – oczywiście – Ogrodzieniec.
Pomysłowość dzieci nie zna granic i jest totalnie nieokiełznana – to jedna z wielu zalet bycia pilotem wycieczek – cały czas ubogacamy się „duchowo”.