Kiedy zaczynaliśmy
inicjatywę oprowadzania turystów w strojach historycznych, w czasie naszego
Jarmarku Jagiellońskiego, doświadczyliśmy tego prawie samego, co w narzekaniach
odrobinkę niżej. Stoimy, zachęcamy do skorzystania z naszych usług, a tu nagle
słyszymy od mieszczan lubelskich:
- „A kim wy w ogóle jesteście?”
- „Przewodnikami
lubelskimi” – odpowiadamy z dumą
- „A to w Lublinie są jacyś
przewodnicy?”
- „W ogóle to jest tutaj
co zwiedzać?”
Przyznam – na początku opadały
nam ręce i wkradało się zniechęcenie. Dzisiaj jednak, jesteśmy już znani i nikt
takich pytań nam nie zadaje.
Więc... uwaga! Już się
przygotowujemy do tegorocznego oprowadzania – i już... zapraszamy!